Polityczna gra pozorów na szkodę Narodu
Kolejne nacjonalistyczne filipiki prezesa PiS, obecność premiera na wszystkich zlotach antyunijnych europejskich partii (jak choćby ostatnio w Madrycie), brutalny, ocierający się o faszyzm język polityków PiS w sprawie uchodźców – wszystko to przestaje być wyrazem obłędu kierownictwa partii rządzącej, jeśli przyjmiemy, że jej głównym obecnie zadaniem jest wyeliminowanie Konfederacji (być może sprzymierzonej z Solidarną Polską) z przyszłego parlamentu. Kaczyński ściga się z Braunem, Bosakiem, Korwin-Mikkem i Ziobrą nie z powodu psychicznej aberracji, lecz dlatego, że obawia się, iż po 2023 roku mogą oni pomagać dzisiejszej opozycji w rozbiciu jego partii i pozbawieniu jej na trwałe zdolności do odgrywania znaczącej roli w polskim życiu społecznym.
W żadnym stopniu nie powinno to usprawiedliwiać języka oraz realnych działań PiS, które szkodzą Polsce i jej obywatelom (...)
Marek Migalski: PiS chce być jedyną opozycją (Publikacja: 12.10.2022 03:00).
Rządzący prowadzą politykę, która wygląda na szaloną. Kryje się jednak za tym konkretny cel.